korzystanie z witryny oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie

Katolickie wychowanie rodzinne: Czego uczą objawienia Maryi w Fatimie?

Maj to miesiąc w sposób szczególny poświęcony Najświętszej Maryi Pannie. To Ona po Panu Bogu odbiera najwyższą cześć w Kościele. Kto zatem tylko może, odwiedza w maju codziennie kościół i uczestniczy w nabożeństwie majowym. Pięknym polskim zwyczajem, a zarazem oddziaływaniem wychowawczym, jest przyozdobienie kwiatami obrazu lub figury Matki Przenajświętszej i wspólne odmawianie litanii loretańskiej oraz różańca. W ten sposób niejedna katolicka rodzina wyprosiła łaski u Pana Boga. Dość mocno zakorzeniły się też w naszym Kościele nabożeństwa wynagradzające pierwszych sobót, o które prosiła Maryja siostrę Łucję oraz nabożeństwa fatimskie odprawiane w każdy 13 dzień miesiąca od maja do października. Fatima – miejsce szczególne dla wszystkich katolików. Fatima – przesłanie Maryi dla świata, dla każdej rodziny i każdego z nas z osobna. Czy pryzmat fatimskich objawień może wesprzeć rodziców w wychowaniu? Tak! Jak najbardziej. Artykuł ten, z uwagi na ograniczenie miejsca, wskaże trzy przesłania o dużej, według mnie, wartości wychowawczej.

Przesłanie pierwsze: Aniołowie są wśród nas

Niezwykłe wydarzenia w Fatimie zaczęły się od objawienia Anioła. Pan Bóg właśnie w ten sposób skłania nas do refleksji, że istnieje świat niewidzialny, zaś Aniołowie – duchy przeczyste – przypominają nam, że jesteśmy stworzeni do wieczności. Anioł Pokoju, który był nauczycielem pastuszków z Fatimy, jest też nauczycielem nas rodziców i wychowawców. On nas nauczył, że wszystko, co człowiek czyni i cierpi, można składać jako ofiarę w intencji przebłagania Boga i nawrócenia grzeszników. Tylko, czy możemy zachęcać dzieci do składania ofiar?  Jeśli tak, to jakich? Można, a nawet trzeba dzieci uczyć ofiarności. Ofiarami mogą być modlitwy, odmowa obejrzenia bajki, czy też czyn miłosierny na miarę ich wieku. Rodzice katoliccy powinni też nauczyć dzieci Modlitwy Anioła z Fatimy, która brzmi: O mój Boże, wierzę w Ciebie, uwielbiam Ciebie, ufam Tobie, kocham Cię. Proszę Cię, byś wybaczył tym, którzy nie wierzą, którzy Cię nie uwielbiają, którzy Cię nie kochają, którzy Ci nie ufają. Będzie to nie tylko spełnienie prośby Anioła, ale przede wszystkim lekcja, że na świecie jest wielu ludzi, którzy odchodzą od wiary i za nich trzeba się modlić i wynagradzać. Wreszcie też Anioł Pokoju pokazał pastuszkom siłę Najświętszego Sakramentu. Rodzice i dzieci powinni zatem tak żyć, aby mogli często i godnie przystępować do Komunii Świętej.

Przesłanie drugie: Maryjna szkoła pokory, mądrości i czystości

Matka Boża objawiła się dzieciom w Fatimie sześć razy, ale potem też objawiała się siostrze Łucji. W trzecim objawieniu fatimskim poprosiła o codzienne odmawianie różańca oraz o to, aby dzieci nauczyły się czytać. Co z tego wynika dla nas rodziców? Żeby rodzice naprawdę modlili się na różańcu, najlepiej całą rodziną. Różaniec to nie tylko odmawianie „zdrowasiek”, ale przede wszystkim rozważanie tajemnic naszej wiary! A nauka czytania? Co przez to Maryja chciała nam powiedzieć? Dzieci powinny umieć czytać, aby poznawać lepiej Maryję i Pana Boga. Dzieci z naszych rodzin powinny mieć stały dostęp do katolickiej prasy, a jest sporo dobrych tytułów, i do dobrych katolickich książek. Nie powinno być w domu prasy, która potencjalnie otwiera dzieci na zło i pychę tego świata. Matka Boża poprosiła o rozpowszechnienie nabożeństwa do Niepokalanego Serca Maryi. Co my – rodzice – robimy z tą prośbą? Czy nasze dzieci rozumieją termin „niepokalana”? Czy im go wyjaśniliśmy? Co robimy dla naszych dzieci, aby zachowały czystość? A nie ma co tu ukrywać, że współczesny świat jest bardzo zdemoralizowany, jeśli chodzi o tę kwestię. Matka Boża podkreślała, że przez grzech nieczystości najwięcej dusz idzie do piekła. Nasza młodzież w szczególności potrzebuje wsparcia duchowego i modlitewnego. 

Przesłanie trzecie: pokładać nadzieję w Świętej Rodzinie

Pastuszkowie z Fatimy mieli też wizję w kilku obrazach, z których najbardziej wybija się obraz Świętej Rodziny. Ojciec Leonard Głowacki OMI w jednym ze swoich artykułów w „Naszym Dzienniku” napisał, że Fatima, z uwagi na ten właśnie obraz, to także wejście do szkoły św. Józefa. Dlaczego? Bo św. Józef uczy nas prawdziwej wiary, modlitwy i pokory. Spójrzcie,  Bracia i Siostry, na otaczający nas świat – wielu w nim, zwłaszcza ostatnio, bluźnierców i wojujących ateistów, którym zależy na zniszczeniu rodziny i harmonii rodzinnych więzów. Temu trzeba przeciwdziałać – ale nie tą samą bronią! Św. Józef podpowiada drogę żmudnej i ciężkiej pracy. Uczy nas także, że nasze dzieci trzeba chronić, tak jak on chronił Pana Jezusa w jego ziemskim życiu.  

Apel: gromadźmy się całymi rodzinami na nabożeństwach fatimskich!

Nabożeństwa fatimskie w naszej parafii gromadzą wiele wiernych, ale wciąż mało na nich małżonków, czy też całych rodzin. Zmobilizujmy się i zgromadźmy się całymi rodzinami, dając świadectwo wiary dla naszych dzieci i innych rodzin z naszej wspólnoty! Im bardziej będziemy pamiętać o Matce Bożej, tym bardziej ona będzie się opiekowała naszymi rodzinami. 

Jarosław Haładuda